Dzisiaj trudno sobie wyobrazić współczesny świat bez samochodu. Jego konstrukcja sprawiła, że przyspieszyliśmy. Możemy się szybko i wygodnie przenosić z miejsca na miejsce. Aż trudno uwierzyć, że początki motoryzacji to dopiero druga połowa dziewiętnastego wieku.
Pierwsze próby konstrukcji samochodu
Badacze odkryli w rysunkach Leonardo da Vinci pojazd, który swoim wyglądem przypominał pierwsze samochody. Ale to nie ten włoski artysta jest konstruktorem pierwszego samochodu. Jeśli chodzi o historię samochodu, to najważniejsze są dwa nazwiska: Carl Benz i Gottlieb Daimler. Oczywiście już dziesiątki lat wcześniej konstruowano pojazdy, które miały mieć taką samą funkcję jak późniejsze samochody. Zawsze jednak coś było “nie tak”. Dopiero patent Benza “pojazd z napędem spalinowym” z 1886 roku dał początek samochodom.
Warto wiedzieć, że ten patent znajduje się obecnie na Światowej Liście Programu “Pamięć Świata” obok takich dzieł jak Biblia Gutenberga. Zanim jednak wydano ten tak istotny patent Benz podejmował wiele prób budowy samochodu. Jedne były mniej, inne bardziej udane. Dopiero w 1885 roku powstał pojazd, który uważamy za pradziadka dzisiejszego auta. Osiągał on zawrotną prędkość 16 km/h, a co ciekawe jego przydatność w przemieszczaniu udowodniła żona Benza, która wraz z synami udała się w podróż z Mannheim do Pforzheim. Mniej więcej w tym samym czasie swój pojazd skonstruował Gottlieb Daimler. I od tej pory można mówić o rozwoju motoryzacji. Co jednak ciekawe, pierwszy model samochodu wcale nie zachwycił nabywców. Nie ustawiała się kolejka zainteresowanych jego kupnem. Benz popracował więc nad jego wyglądem i możliwościami konstrukcyjnymi, by trzy lata później zaprezentować model, który zdobył uznanie.
Jego konstrukcja była na stalowej podstawie, do której zamontowano ławeczkę dla kierowcy i pasażera. Najważniejszy był jednak silnik, który to cudo konstrukcyjne napędzał. Kierowca w tym pojeździe miał do wykonania potężną pracę. Ponieważ nie było skrzyni biegów, musiał obsługiwać przekładnię o różnicowym mechanizmie. Ważnym elementem tych pierwszych samochodów były korby pełniące rolę rozruszników. Dokonania Benza, po pewnym czasie, zostały połączone z geniuszem inżynieryjnym Gottlieba Daimlera, co zaowocowało stworzeniem marki znanej do dzisiaj Mercedes-Benz.
Kroki milowe w rozwoju motoryzacji
Pierwszy samochód nie tylko zyskał uznanie, ale szybko zrozumiano, że warto inwestować w nowy wynalazek, doceniając jego potencjalne przeznaczenie. Zaczęto eksperymentować z poszczególnymi częściami i elementami wyposażenia. Już w 1891 roku firma Panhard-Levassor zbudowała samochód, w którym silnik umieściła przed siedzeniem kierowcy. Od tego czasu tam właśnie jest instalowany. Tylko nieliczne marki wciąż składają silnik z tyłu pojazdu.
Dwa lata później niemiecki inżynier Maybach dokonał niezwykłej rewolucji, jeśli chodzi o silnik. Skonstruował silnik z wtryskiem paliwa. O dziwo, ten pomysł nie spotkał się z entuzjazmem. Dopiero kilkadziesiąt lat później powrócono do idei niemieckiego konstruktora. Bardzo wiele wkładu w konstrukcje samochodów wnosili ludzie, którzy praktycznie z nich korzystali. I tak Emil Jellinek, kierowca wyścigowy, a zarazem przemysłowiec, podjął współpracę z niemiecką firmą Daimler-Benz. W jej wyniku ruszyła masowa produkcja legendarnego samochodu Mercedes o nowoczesnym silniku. Skąd taka, przyznajmy dość kobieca nazwa? Otóż, na cześć ukochanej córeczki Jellinka, który w znacznym stopniu przyczynił się do konstrukcji nowego samochodu, dzieląc się z jego konstruktorami bogatym doświadczeniem.
Niezwykle cennym wynalazkiem był też rozrusznik elektroniczny, który zastąpił przestarzałą korbę, a także skonstruowanie silnika dwusuwowego. Takie były najważniejsze wynalazki w historii pierwszych samochodów. Oczywiście nowoczesna myśl konstrukcyjna ciągle dodaje nowe ulepszenia, które pozwalają w coraz poważniejszym stopniu ograniczyć rolę kierowcy. Samochody są bezpieczniejsze, naszpikowane elektroniką i przede wszystkim dostępne dla przeciętnego zjadacza chleba.