Kierowanie samochodem z zaparowanymi lub oblodzonymi szybami jest bardzo niekomfortowe. Natomiast to nie jedyny minus. Taka jazda może skończyć się dla nas bardzo niebezpiecznie. Z roku na rok zwiększa się ilość tragicznych wypadków, właśnie z powodu złego przygotowania do jazdy. Takie zachowanie może skończyć się poważnym uszczerbkiem na zdrowiu, a nawet życiu. Dodatkowo możemy zostać zatrzymani przez patrol policyjny, który ukarze nas punktami karnymi oraz mandatem. Tak więc, jak dbać o przejrzystość szyb w samochodzie? Przeczytaj poniższy artykuł, w którym podpowiadamy Ci zrobić, aby cieszyć się dobrą widocznością.
Wszelkiego rodzaju problemy z zaparowanymi szybami w samochodzie to zaczynają się w porze jesiennej. Wtedy na dworze panują niższe temperatury, bardzo często pada deszcz, więc jest wilgotne powietrze. Można zauważyć, że im więcej osób jest w samochodzie, tym problem jest większy. Na rynku dostępne są różnego rodzaju preparaty, które przeznaczone są do niwelowania takich problemów. Oczywiście działają, ale nie ma potrzeby marnowania swoich pieniędzy na tą chemię. Prostszym i tańszym sposobem będzie po prostu umycie szyb od wewnętrznej strony, sprawdzi się również użycie pianki do golenia, którą należy wetrzeć w szybę. Należy jednak mieć na uwadze, że żaden preparat, ani dokładne mycie szyb nie pomoże, jeśli układ wentylacji jest niesprawny lub źle ustawiony.
Pierwszy krok- włącz klimatyzację
Jeżeli Twój samochód posiada klimatyzację, nie powinieneś jej wyłączać podczas deszczowej pogody. W takie dni na pewno będziesz zmagać się z zaparowanymi szybami. Dobrym rozwiązaniem będzie włączenie klimatyzacji, a nawiew skierować na szyby. Wtedy powinieneś zauważyć różnice, jeśli tak się nie stanie, a szyby zostały wcześniej oczyszczone, najprawdopodobniej to wynik usterki. Możesz próbować naprawić awarie sam lub udać się do warsztatu samochodowego, gdzie zajmie się Twoim autem profesjonaliści. Oczywiście musisz liczyć się wtedy z większymi kosztami naprawy.
Spróbuj wymienić filtr kabinowy
Bardzo często obserwuje się, w przypadku niewłaściwie działającej wentylacji, winę w niedrożnym filtrze kabinowym. Zazwyczaj dochodzi do zapchania na przykład piaskiem, pyłkami czy nawet liśćmi lub zostaje zalany wodą. Jeżeli chodzi o filtr kabinowy nie jest to skomplikowana część, wymagająca dużego doświadczenia jeśli chodzi o wymianę. Jest to dość tani zakup, który warto wymienić nawet w ciemno. Możesz spróbować zrobić to sam, to naprawdę nie wymaga dużych zdolności. W chwili kiedy nie masz na to czasu, oczywiście możesz skorzystać z usług serwisu. Taka praca nie zajmie długo. Zazwyczaj wymiana filtra rozwiązuje problemy z problematycznym zaparowaniem szyb. Istnieje też sposób, na przekonanie się czy wina leży w filtrze kabinowym przed jego wymianą. Po prostu należy go wyjąć i jeździć bez. Nie wolno długo w taki sposób korzystać z samochodu. Grozi to z czasem do bardzo silnego zabrudzenia wentylacji.
Szyby samochodu pokryte lodem – jak je oczyścić?
Jeżeli nie mamy możliwości parkowania auta w garażu i przez to codziennie rano męczymy się z pokrytymi lodem szybami, warto zakupić sobie w sklepie odmrażacz do szyb. Jest to wydatek niski budżetowo, w sklepie znajdziemy go w przedziale kilku do kilkunastu złotych. Dzięki temu preparatowi, nie musimy korzystać, aż tak często ze skrobaczki. Po zaaplikowaniu preparatu na szyby samochodu, w przeciągu kilku sekund lód zostanie zmiękczony do takiego stanu, że pozbędziesz się go nawet przy pomocy wycieraczek.
Czy możemy dostać mandat za nieodśnieżone szyby w samochodzie?
Odpowiedź jest bardzo prosta na to pytanie. Oczywiście, że tak. Natomiast wysokość mandatu uzależniona jest od okoliczności. Jeżeli masz zasłonięte śniegiem tablice rejestracyjne grozi ci mandat w wysokości 200 zł i 3 punktów karnych. Natomiast jeździsz z zaparowanymi lub oblodzonymi szybami, będzie to brane, jako spowodowanie zagrożenia. Tutaj kara jest już znacznie większa, ponieważ za to wykroczenie grozi nawet 600 zł mandatu i 6 punktów. Dodatkowo jeżeli spowodujemy w takiej sytuacji kolizję albo dojdzie do wypadku, będziemy odpowiadać, standardowym zakresem, czyli mandat w wysokości 300 zł i 5 punktów karnych, do tego dochodzi również obciążenie ubezpieczyciela. W przypadku, gdy ktoś ulegnie wypadkowi, a nasze auto nie będzie odpowiednio przygotowane do jazdy, grozi nam odpowiedzialność karna.
ewe_lina97